Patrzę na nią oszołomiona. O jaki, cholerny, czerwony pokój jej
chodzi!?
- Ach, nie powiedział Ci. – Zakpiła. – Playroom, czyli pokój do
pieprzenia. Po brzegi wypełniony przeróżnymi seks zabawkami. Jednym słowem raj
dla seksoholika.
- Słucham? – Zaśmiałam się. – Cerise. – Westchnęłam. – Co chcesz
osiągnąć kłamstwem? Leon nie ma żadnego pokoju w odcieniu czerwieni.
- Mówi Ci coś, pokój
na klucz na pierwszym piętrze penthouse'u?- Uśmiechnęła się triumfalnie.
- Nawet jeśli to nie mam pewności, że mówisz prawdę. - Skrzyżowałam ręce na piersiach. - W ogóle co ty sobie wyobrażasz? Przyjeżdżasz po tym ja złamałaś mu serce, a teraz liczysz na komitet powitalny z jego strony? - Zakpiłam, podeszłam do niej dwa kroki. - Jeśli myślisz, że zostawi mnie dla jakiejś dziwki z Irlandii to się, cholernie, grubo mylisz. Leo kocha mnie, a nie twój wyspiarski tyłek.
Obróciłam się na pięcie i wyszłam z łazienki zostawiając zszokowaną Cerise Johnson samą.
- Nawet jeśli to nie mam pewności, że mówisz prawdę. - Skrzyżowałam ręce na piersiach. - W ogóle co ty sobie wyobrażasz? Przyjeżdżasz po tym ja złamałaś mu serce, a teraz liczysz na komitet powitalny z jego strony? - Zakpiłam, podeszłam do niej dwa kroki. - Jeśli myślisz, że zostawi mnie dla jakiejś dziwki z Irlandii to się, cholernie, grubo mylisz. Leo kocha mnie, a nie twój wyspiarski tyłek.
Obróciłam się na pięcie i wyszłam z łazienki zostawiając zszokowaną Cerise Johnson samą.
Następny dzień, sobota
Godzinę temu Leon poszedł pobiegać po okolicy, od tych sześćdziesięciu minut moje myśli krążą wokół tajemniczego pokoju. Te cholerne myśli nie dają mi spokoju! A co jeśli Cerise miała rację? Co jeśli mój chłopak jest jakimś popieprzonym sadystą? Muszę mieć pewność - za wszelką cenę - co do niewinności Verdasa.
Wzięłam głęboki oddech, a następnie spojrzałam na marynarkę Leona. Tą którą miał na sobie w dzień naszej pierwszej kłótni. Wstałam z łóżka, podeszłam do krzesła na którym przewieszone jest ubranie. Wyciągnęła rękę w stronę prawej kieszeni - nic, cholera jasna! Czas na drugą, włożyłam do lewej kieszeni swoją delikatną dłoń. Poczułam coś zimnego. Klucz, a może pieniądze? Przymknęłam oczy, aby nie widzieć co znajduje się teraz w mojej ręce. Powoli zaczęłam wyciągać rękę ze znaleziskiem.
- Cholera. - Pisnęłam poz obaczeniu co znajduje się w mojej dłoni. Popierdolony klucz. Może on faktycznie ma ten chory czerwony pokój?
Wzięłam głęboki oddech. Spokojnie, tylko nie zemdlej.
Wzięłam głęboki oddech. Spokojnie, tylko nie zemdlej.
- Dasz radę. - Szepnęłam do siebie. - Wejdziesz tam mimo tych głupich targających cię emocji.
Stojąc przed tajemniczymi - dla mnie - drzwiami, wykonuję spis rzeczy za i przeciw. Pieprzyć tą cholerną listę! Otwieram i nic mi w tym nie przeszkodzi!
Włożyłam klucz do zamka, a następnie przekręciłam go nim dwa razy w lewą stronę. Wzięłam dwa głęboki oddechy.
- Raz kozie śmierć, Violetta.
Delikatnie pchnęłam mahoniowe drzwi, a przede mną nic innego jak czerwony pokój. Ten sam który opisywała Johanson.
Nie wiem jak długo stałam oszołomiona, aż w końcu weszłam do tego popieprzonego miejsca.
Czerwień okalała całą przestrzeń, a muszę przyznać to pomieszczenie jest większe od nasz... jego sypialni! Weszłam wgłąb pokoju.
Podeszłam do komody, która stała poparta o lewą ścianę. Przejechałam palcem po jej wierzchu. Spojrzałam na swoją dłoń; ani grama kurzu!
- Isabel wiedziała. - Szepnęłam. - To dlatego stłukła ten talerz, gdy pytałam go o ten pierdolony pokój. - Pociągnęłam nosem.
Zanim otworzę tą szufladę, zamknę oczy. Tak jak myślałam, tak postąpiłam.
Spojrzałam w głąb skrytki. Co, kurwa? Dildo?! Na jaką cholerę mu te sztuczne penisy! Nie wystarcza mu swój 8 calowy? W sumie... Nie, Violetta nie myśl o dwudziestu centymetrach tego debila!
Z kolejnymi szufladami było podobnie. Tyle, że najpierw musiałam się zastanowić do czego służy jakakolwiek rzecz. Cóż, jedynymi "zabawkami" która odgadłam to dilda, zatyczki analne i um... wibratory.
Na drugiej ścianie - na półce - leżały pejcze i szpicruty. Na co komu smaganie czy bicie tym świństwem?! Nie, ja na pewno nie zgodziłabym się na to.
W samym środku pokoju stoi olbrzymie łóżko z baldachimem. Nie ma na nim pościeli, ale za to materac obity jest skórą. To musi być niewygodne.
Jest tu o wiele więcej mebli i zabawek, ale nie mam zamiaru zagłębiać się w ich teorię.
Już wiem co chciałam.
Mój chłopak jest jakimś popieprzonym sadystą, który lubi smagać kobiety pejczem czy zabawiać się swoim penisem i wibratorem jednocześnie w swojej partnerce seksualnej. Niech tylko on przyjdzie z tej swojej porannej przebieżki, a mnie nie będzie w tym cholernym penthousie. Przepraszam, nie będzie mnie w tej popierdolonej krainie seks zabawek.
Czerwień okalała całą przestrzeń, a muszę przyznać to pomieszczenie jest większe od nasz... jego sypialni! Weszłam wgłąb pokoju.
Podeszłam do komody, która stała poparta o lewą ścianę. Przejechałam palcem po jej wierzchu. Spojrzałam na swoją dłoń; ani grama kurzu!
- Isabel wiedziała. - Szepnęłam. - To dlatego stłukła ten talerz, gdy pytałam go o ten pierdolony pokój. - Pociągnęłam nosem.
Zanim otworzę tą szufladę, zamknę oczy. Tak jak myślałam, tak postąpiłam.
Spojrzałam w głąb skrytki. Co, kurwa? Dildo?! Na jaką cholerę mu te sztuczne penisy! Nie wystarcza mu swój 8 calowy? W sumie... Nie, Violetta nie myśl o dwudziestu centymetrach tego debila!
Z kolejnymi szufladami było podobnie. Tyle, że najpierw musiałam się zastanowić do czego służy jakakolwiek rzecz. Cóż, jedynymi "zabawkami" która odgadłam to dilda, zatyczki analne i um... wibratory.
Na drugiej ścianie - na półce - leżały pejcze i szpicruty. Na co komu smaganie czy bicie tym świństwem?! Nie, ja na pewno nie zgodziłabym się na to.
W samym środku pokoju stoi olbrzymie łóżko z baldachimem. Nie ma na nim pościeli, ale za to materac obity jest skórą. To musi być niewygodne.
Jest tu o wiele więcej mebli i zabawek, ale nie mam zamiaru zagłębiać się w ich teorię.
Już wiem co chciałam.
Mój chłopak jest jakimś popieprzonym sadystą, który lubi smagać kobiety pejczem czy zabawiać się swoim penisem i wibratorem jednocześnie w swojej partnerce seksualnej. Niech tylko on przyjdzie z tej swojej porannej przebieżki, a mnie nie będzie w tym cholernym penthousie. Przepraszam, nie będzie mnie w tej popierdolonej krainie seks zabawek.
Zanim spakowałam swoje rzeczy - które przyniosłam wraz z moim krótkim zamieszkaniem - wyciągnęłam wszystkie jego zabawki i rzuciłam na łóżko w naszej jego sypialni. Na komodzie zostawiłam list - oczywiście w kopercie - zaadresowany do Pana Mrocznego, Niebezpiecznego i Cholernie Popieprzonego. W treści zawarłam swoje uczucia co do niego i tej tony kłamstw którymi mnie faszerował, a na sam koniec dodałam o jego pokoju bólu. Wspaniały synonim do czerwonego pokoju, który kojarzy mi się z krwią. Krwią przy pierwszym stosunku. Czy o to mu właśnie chodzi? Lubi rozdziewiczać nastolatki, a może kobiety po dwudziestce? W tym wszystkim nie pasuję ja.
**//**
Dziś macie krótszy, a to wszystko dlatego, że dzień rozbiłam na dwa rozdziały! Tak, dokładnie.No, ale czemu Natalia jest taka wredna? Ach, no bo byłoby zbyt dużo drama time!
Co najważniejsze doznacie szoku czytając pierwsze słowa 22, a czemu? Może zmieniło się coś czego nie było przez 21 rozdziałów? Zobaczycie ;*
Błędy poprawię wieczorem :D
Kochani z racji, że za trzy dni zaczynają się Święta, chciałabym złożyć Wam życzenia!
So: Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkiego najlepszego! Wspaniałych chwil spędzonych w gronie rodzinnym, udanego prezentu, bombowego sylwestra! Co najważniejsze, aby przyszły rok był równie wspaniały jak ten. :*
I've surprise! Oczekujcie 24 grudnia! :D
min.50 komentarzy -> Rozdział 22 (szybciej niż myślicie ;*)
Co najważniejsze doznacie szoku czytając pierwsze słowa 22, a czemu? Może zmieniło się coś czego nie było przez 21 rozdziałów? Zobaczycie ;*
Błędy poprawię wieczorem :D
Kochani z racji, że za trzy dni zaczynają się Święta, chciałabym złożyć Wam życzenia!
So: Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkiego najlepszego! Wspaniałych chwil spędzonych w gronie rodzinnym, udanego prezentu, bombowego sylwestra! Co najważniejsze, aby przyszły rok był równie wspaniały jak ten. :*
I've surprise! Oczekujcie 24 grudnia! :D
min.50 komentarzy -> Rozdział 22 (szybciej niż myślicie ;*)
Zajmuję!
OdpowiedzUsuńxAdusiax
Miejsce dla Śmierci!
OdpowiedzUsuńTryncia
OdpowiedzUsuńZajmuję
OdpowiedzUsuńJak zwykle genialna ja musiałam wyjść i piszę komentarz na nowo :/ Ja i to moje szczęście...
UsuńMoże Cerise nie jest podstępną kłamczuchą tylko chce "ochronić" V przed Leonem. Może ona doskonale zna wszystkie zabawki czerwonego pokoju? Może ma takie same (lub dość podobne) zainteresowanie jak Verdas. Przynajmniej nie ma tylu tajemnic co L. On jest w ogóle dziwnym człowiekiem. Miłośnik stosunków, podrywacz, właściciel wielkiej firmy.
Dlaczego L i V i nie biegali razem?
Chociaż to w sumie lepiej, bo tak to poznaliśmy jedną z wielu jego nieodkrytych tajemnic.
"Schowanie" klucza w takim miejscu od początku wiązało się z klęską. Nie rozumiem. Na pewno było bezpieczniej ukryć to gdzie indziej, a nie w tak widocznym i banalnym miejscu. Jego błąd.
To już nie mój problem, że stanie oko w oko z wkurzoną Castillo. Ciekawi mnie tylko jego tłumaczenie.
Takie zabawki w jednym pomieszczeniu? Zakładam, że dałoby się z tego muzeum zrobić. Co on to kolekcjonuje? No ile można tego mieć... Zresztą nie zamierzam wnikać w jego umiłowania.
Po co od razu się wyprowadzać? Nie lepiej na niego poczekać? Nie, bo by mu jeszcze uległa.
Rozdział znakomity czekam na kolejny.
Zajmuję
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle cudowny i tajemniczy.
UsuńViola się zdenerwowała.
Czekam na nexta.
Cudowne ;)
OdpowiedzUsuńZajmuję
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńZajmuje
OdpowiedzUsuńSuper rozdział!
UsuńWiedziałam, że to był Czerwony Pokój!
Moja leonetta się rozstała. Smutam :(((
Mam nadzieję, że niedługo się pogodzą.
Czekam na next!
Zajmuje ;3
OdpowiedzUsuńZajmuję <333
OdpowiedzUsuńZajmuję :)
OdpowiedzUsuńZajmuje ;x
OdpowiedzUsuńTajemnicza osoba ^^
Wiedziałam, ha! Wiedziałam że te tajemnicze drzwi to czerwony pokój!
OdpowiedzUsuńJa mam smutecek bo nikt właściwie nie czyta mojego bloga więc zawiesiłam opowiadanie ;___;
Jezu... Ty nie wyobrażasz sobie jak Ci zazdroszczę talentu do pisania!
Boski rozdział :)
Underneath it all
piękny
OdpowiedzUsuńpiekny
OdpowiedzUsuńpiekny
OdpowiedzUsuńcudo
OdpowiedzUsuńcudo
OdpowiedzUsuńboski
OdpowiedzUsuńnawzajem
Super
OdpowiedzUsuńBoski
OdpowiedzUsuńZajebisty! <3
OdpowiedzUsuńNo wiedziałam, że to jakiś pokój do bzykania!
OdpowiedzUsuńRozdział zajebisty!
W końcu Violka się dowiedziała, no.
Jeżeli pierwsze słowa 22 mają nas z szokować to ja chce już next!
#Aries
Matko Bosko Kochano ! Teraz to ja jestem w takim szoku ! Jeżeli Leon jest sadystą to ty też ! XD Katujesz nas :P Zawsze po twoich rozdziałach mam nie dosyt .... aż się trzęsę z ciekawości ! Mam nadzieję ,że nie wykituje przed kolejnym rozdziałem... PS.Również życzę Ci wszystkiego najlepszego ! Dużo zdrowia,szczęści ,pomyślności ,chęci do pisania ,wszystkiego czego zapragniesz i szczęśliwego nowego roku ! (chociaż spotakmy się przy następnym rozdziale to będą następne życzenia XD)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM SERDECZNIE ! ♥
Znów wraca ta głupia Alison, która nie komentowała dłuuuuugi czas xd
OdpowiedzUsuńWrócę jak przeczytam ;D
Okej jak zwykle w trakcie czytania musiałam zejść z kompa, a potem wrócić i dalej czytać xd
UsuńUuuu czyżby w 22 Verdas opowiadał? Nieee raczej nieeee xd
Co wy macie z tymi niespodziankami na 24.12?! A póżniej ja taka zniecierpliwiona czekam! xd
Heh wreszcie ta żmija powiedziała coś mądrego. No, ale kurde przez to Leonetta się rozsypała ;_; Tia ubolewam nad tym xd
Ty zawsze zostawiasz nas w ciekawości! :)
Ja zamawiam pierwszy egzemplarz książki Blair! xd
Ha! I co?! Jestem pierwsza! xd
Życzę Ci również wszystkiego co najlepsze! Weny i chęcie do pisania, miło spędzonego czasu z rodziną, super prezentów, ekstra Sylwestra i, aby New Rok był jeszcze lepszy, niż ten :D
Alison
Aliso,
UsuńJa będę druga xD Haha! Zajęte xD
Super rozdział
OdpowiedzUsuńCiekawe jakie to beda slowa
Z niecierpliwością czekam na nexta
Życzę weny
I dziekuje za życzenia
Pozdro ~Julia~
Świetny. Tobie też życzę wszystkiego co najlepsze, wesołych i spokojnych świat i szczęśliwego nowego roku. :)
OdpowiedzUsuńZajebisty ^^
OdpowiedzUsuńNormalnie 50 twarzy Greya ze
Cudo!
OdpowiedzUsuńAh... ten idioto Verdas...
Tylko do polepszenia się nadaje.
No, ale nic... co poradzisz? XD
Rozdział super! :)
Coś czułam, że ten cholerny pokój do piepszenia istnieje...
Fuck... ciekawe, co teraz zrobi nasz babiasz Verdas. A może on jeszcze sypia tam z innymi... dziwkami?
Nie wiem...
I znowu tajemnica. A mówił, że z Violettą zrobił to pierwszy raz! (Tak mi się zdaje xD)
A teraz? Co za dziwkaż... -_-
No nic...
Życzę bardzo pogodnych świąt i miłych chwil przy wigilijnym stole ;*
I oczywiście DOŻOO weny ;*
Juliaa
!
OdpowiedzUsuńTrzeba wrócić jak najszybciej, bo skoro 22 ♥ ma sie pojawić wcześniej, niż zwykle to nie ma na co czekać tylko komentować to cudeńko *.*
UsuńRozdział, jak zawsze powala, jak zwykle mnie nie zawiodłaś ♥
W końcu Cerise na coś się przydała. Co ja piszę? Przydała? Przez nią rozpadła się Leónettta. Tak, ale również zawdzięcza się jej osobie, iż
Viola dowiedziała się wreszcie o Czerwonym Pokoju.
Nic dziwnego, że Castillo tak zareagowała. Nagle dowiaduje się, że jej chłopak miał narzeczoną, a na dodatek jakiś pieprzony Playroom, w którym pełno przeróżnych seks zabawek. Dobrze, że się wyniosła.
Jestem ciekawa reakcji Leóna, jak wróci. Pełno zabawek z pokoju zabaw na łóżku, wyprowadzka Violi i list. Rzecz jasna, nie mogę się doczekać, co zrobi i jak jej to wszystko wyjaśni. Wiem jedno, musi się nieźle nagimnastykować.
Suprise powiadasz :D
Czy to będzie zejście Leónetty? Nie sądzę, może i się zejdą, ale to nie będzie to suprise (chyba). Czy to będzie rozdział pisany z perspektywy Leóna? A może "zabawa" Leónetty w Czerwonym Pokoju?
Aj, wyczekuuuję niecierpliwie ♥ ♥
Ciekawe, co tam się takiego stanie. Wątpie, by któreś z moich przypuszczeń się sprawdziło, ale, kto wie, może.
Całuję mocno :*:*
Katie :)
+ Również życzę Ci zdrowych, spokojnych i udanych świąt Bożego Narodzenia, bogatego Mikołaja, odpoczynku i relaksu ( w końcu tylee wolnego *.* ) oraz mnóstwo weny i zapału do pisania :*
UsuńŚwietny! Jestem taka ciekawa co zrobi Verdas jak zobaczy to wszystko. Nie mogę się doczekać następnego rozdziału! ! Muszę się dowiedzieć co się będzie działo! !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Alice ♡
Kocham
OdpowiedzUsuńTego
OdpowiedzUsuńBloga
OdpowiedzUsuńI
OdpowiedzUsuńOpowiadanie
OdpowiedzUsuńZajmuje. Blake :*
OdpowiedzUsuńKochana masz mega wielki talent!!! Naprawdę z niecierpliwością czekam na next i co piętnaście minut zaglądam czy jest te 50 kom. xD UUU Violka zobaczyła czerwony pokój będzie ostro Leon się wkurzy albo będzie smutny że odeszła :( Ja jestem ciekawa co będzie takiego wspaniałego w tym 22 rozdziale jakaś totalna masakra? Pozdrawiam i życzę weny :*
OdpowiedzUsuńZuzka :*
Jakby tu zacząć?
OdpowiedzUsuńHmm... Dobra, więc tak:
Jestem tu pierwszy raz, przeczytałam wszystko.
Piszesz wspaniale :)
Rozdział jak zawsze cudny.
Ach ten czerwony pokój... Przypomniały mi się te wspaniałe czasy, "50 twarzy Greya" w kinach... Kiedy to było.. (:P)
Będę komentować częściej, tym czasem czekam na kolejny rozdział.
Dodasz w Wigilię czy tylko mam takie przeczucie? :* :D
Besos, Viki :*
PS. Wpadnij do mnie w wolnym czasie :P
No i oczywiście Wesołych Świąt życzę :*
UsuńKochana mordko ty moja cudowny rozdział :*!
OdpowiedzUsuńKiedy przeczytałam tytuł rozdziału "Czerwony pokój" uśmiech pojawił się na mojej twarzy :).
Leoś jesteś jakiś zboczony naprawdę xd.Wibratory,sztuczne penisy przecież to jest chore! Natalia Cię nie znać!
Hahaha ciekawe jak Leon zareaguje jak zobaczy to w sypialni ;D.Leoś straciłeś Violkę,więc jesteś dupkiem 4ever!
Ten rozdział zwalił mnie z nóg XD.
No,no,no masz już 44 komentarze ( z moim 45) na pewno dzisiaj komentarzy będzie z 50 :P.
I love You baby !
Twoja Natka <3.
Świetny rozdział!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o blogi o leonetcie to tylko ten czytam bo violetta jako serial mnie nie interesuje. Wolę czytać opowiadania o zespole (moim ulubionym) ale ten blog jest inny nie przypomina mi tego serialu dlatego fajnie :D ale skąd ty masz takie świetne pomysły? :O
Ps: wogóle naprawdę podziwiam cię za twój talent.
UsuńZacznij pisać książkę :D
Ps2: wesołych świat i szczęśliwego nowego roku.
UsuńPATRZ 50 KOMENTARZY! :D
Jest super :D
OdpowiedzUsuńA tu nagle Vilu mija sie z Leónem, a ten ją ciągnie do 'pokoju bólu' xD
No i co, że krótki xd
`Pauline.
Już chce 22 :D (To numer w dzienniku mojej bff, więc... :D)
UsuńCo do niespodzianki - może trzecia część shota xd
Cudowne <33
OdpowiedzUsuńJuż chcę next *.*
Nie wiem czy przeczytasz, ale chciałabym zadać ci jedno małe pytanie:
Czy to opowiadanie to będzie połączenie wszystkich trzech części tej trylogii?
A! I życzę Ci Wesołych Świąt!! ;**
Yaaas xD
UsuńCudowne i genialny za razem :))) Niecierpliwie czekam na next :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńJak zawsze rozdział fantastyczny :)
No i miałam racje, że to ten czerwony pokój, ale nie myślałam, że tam tego wszystkiego tyle jest! Czerwone ściany i różne sprzęty. Może Leon na serio jest jakimś seksoholikiem. Spakowała się i teraz zniknie zanim on wróci? Ciekawa jestem co mu dokładnie w liście napisała i jak on zareaguje na to, że ona już wie. Wesołych Świąt <3 Czekam na kolejny rozdział ;*
Kocham Cię ♥
Ale akcja!!!!Czyżby Leoś naprawdę był taki? Tego dowiemy się później!!!!...I TOBIE TEŻ ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO WSZYSTKIEGO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I CZEGO TYLKO SOBIE WYMARZYSZ I DUŻO DUŻO DUŻO WENY ORAZ BOGATEGO "GWIAZDORA"OCZYWIŚCIE!!!!
OdpowiedzUsuńOLA xoxoxo
Wrócę;)
OdpowiedzUsuńWspaniały rozdział! <3
UsuńHahaha Violetta na początku nie wierzy tej idiotce, ale później wchodzi do pokoju *-* Hahaha, taka pewna, że się na to nie zgodzi pff ^^ Ale jednak później stanie się co innego ;DD Już się nie mogę doczekać! <3
Ciekawe jak zareaguje Verdas jak się o tym dowie, że Violucha tam była hahaha. Zajebisty ten opis z tymi zabawkami :D Jaka oszołomiona i wgl ;33
Właśnie! Suprise to będzie opis tego co będzie się działo w czerwonym pokoju?! *.* Mam taką nadzieję <3333 ♥ To by była najlepsza niespodzianka na świecie ! :333
Ja Tobie również życzę zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia. Bogatego Mikołaja ^^ :D No i oczywiście Szczęśliwego Nowego Roku <33
Czekam na next <3
Pozdrawiam ;****
Boże, ludzie.. Po co dodaecie po 5 kom. -.-
OdpowiedzUsuńJej wystarczy jeden a i tak nie da rozdzaiłu szybciej, tylko się zdenerwuje, że spamujecie -.- I będzie to musiała usuwać...
Kochana, rozdział zarąbisty :)
Mam nadzieję, ze Leon z ty skończył już :(
Biedna Viola :<
No nic, zobaczymy jak to sie dalej potoczy :)
Czekam :)
zajebisty !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZarąbiście genialny :* xoxox~Caroline
OdpowiedzUsuńCo z quiero-besarte-leonetta?
OdpowiedzUsuńDlaczego jest dla zaproszonych czytelników?
Wraz z Adą zdecydowałyśmy, że na kilka dni zablokujemy. Chcemy przeprowadzić 'remont'.
UsuńW styczniu wszystko wróci do normy. :)
W styczniu? : OO
Usuńyaaas, bichtezzz XD
UsuńSuuper ! :D
OdpowiedzUsuńgenialny <33333
OdpowiedzUsuńczekam na next! :)
AAAAAAAAAAAAAAAAAA super :D
OdpowiedzUsuńfantastyczny <33
OdpowiedzUsuńw końcu Violcia się dowiedziała co jest w pokoju :D
tylko chyba trochę za gwałtownie zareagowała.
mogła poczekać na Leóna i wyjaśnić to z nim...
chociaż w sumie uległa by mu i nie wiadomo co by wtedy się stało^^
ciekawe jak León zareaguje gdy zobaczy to wszystko na łóżku XDD
pewnie będzie w szoku, oszołomiony ;D
hmm... kolejny szybciej niż myślimy :>>
ja mogę czekać tyle ile trzeba, choć nie wiem czy wytrzymam *.*
może w kolejnym zabawa Leonetty w czerwonym pokoju?^^
mam nadzieję :33
Wesołych Świąt! :**
czekam z niecierpliwością na next! :)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMiejscówa.. xd
OdpowiedzUsuńWróciłam po 20 minutach.. xd
UsuńCerise.. -,-
Violka się w końcu dowiedziała co jest za tymi drzwiami...
Ciekawe jak León zareaguje na ten list..
Krótki komentarz :c
Przepraszam :c
Weny ! <3
Czekam na 22 ;* i na NIESPODZIANKĘ !
Ponad 70 komentarzy.. xd
Pozdro & Besos...
Kamila..
Boski rozdział *o* zresztą tak jak zawsze :3
OdpowiedzUsuńAch gdyby nie Cerise to by byli nadal razem :/
ale dobrze, że Violka dowiedziała się od niej o tym pokoju
Viola ciekawska :3 i to jej na dobre wyszło, gdyby nie to... to pewnie nadal by była okłamywana przez Pana Mrocznego -__-
ten seksoholik to leczyć musi się ;o
rozdziewicza dziewice... jaki Playboy -,-
dobrze, że Viola wszystkie zabawki mu powyrzucała i ten liścik napisała... jestem z niej dumna xD :3 tylko szkoda mi jej, że była kolejną ofiarą Verdas'a -.-
WRESZCIE ŚWIĘTA !!! :D i PRZERWA !!! :D I'm so happy !!! :D
z okazji świąt życzę tobie dużo weny na dalsze rozdziały i opowiadania ;3 spełnienia marzeń i w ogóle wszystkiego najlepszego!! :D
z niecierpliwością czekam na nexta ;3
No to Natalia dodawaj rozdział hahaha już ponad 70 komciów ;dD
OdpowiedzUsuńRozdział Zajebiście genialny i cudowny haha;* <33 Najlepszy! <3
Chociaż pewnie zmienię zdanie, kiedy ujrzę suprise <33 ;>>
Omgg! Violuśka już odkryła czerwony pokój hahah i te zabawki ^^ :D XXDD
Jeszcze będą na niej używane ;dDd Ja również się domyślam jakie wątki będą w niespodziance. Mam nadzieję, że takie <33 Na świeta? <333
Ciekawe czy Violetta powie to panu Mrocznemu haha;DD Jego mina bezcenna ;DD Leoś seksoholik ^.^ Hahah<3
Ja również życzę Ci wspaniałych świąt Bożego Narodzenia, żebyś spędziła je w gronie najbliższych i odlotowego Sylwestra <3333 *.*
Pozdrawiam i czekam na next ;** Oraz niespodziankę ;33
Imaginary; *
Fajowski!!
OdpowiedzUsuńCzerwony pokój! <333
Pozdrawiam! i Wesołych Świąt! :D
Kaja
o kurde! Nieciekawie, ale i tak fajowy rozdzialik :*
OdpowiedzUsuńZajebisty! ;***
OdpowiedzUsuńCZEKAMY NA NEXT'A :D
OdpowiedzUsuńJEST OSEMDZIESIĄTY ;)
Mogę dobić do stu? ^.^
OdpowiedzUsuń81
OdpowiedzUsuń82
OdpowiedzUsuńja tak tu czekam i czekam, i... gdzie ten nowy rozdział ? : c nadal czekam na nexta
OdpowiedzUsuńExstra niech teraz stara się o wybaczenie Violi !
OdpowiedzUsuńczekam na nexta i zapraszam do sb na pierwszy rozdział :
http://innahistoriaviolettyileona.blogspot.com/
Super rozdział !
OdpowiedzUsuńCiekawe co Vilu napisała w tym liście.
Jak zareaguje Leon?
Będzie ją błagał na kolanach o przebaczenie?
Taa jestem głupia :D
Tak czy siak chcę następny rozdział i będę na niego czekać ! ;)
Laura ;33
Zacznę od życzonek: Z dźwiękiem dzwonków melodyjnych, wraz z opłatkiem wigilijnym, w dniu Bożego Narodzenia serdeczne ślę Ci życzenia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego spełnienia marzeń, weny na następne rozdziały, świąt spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze i przedewszystkim zdrowia
życzy natalia
Co do rozdziału to bardzo ciekawy;-)
czekam na next i jeszcze raz
WESOŁYCH ŚWIĄT,MERRY CHRISTMAS, FELIZ NAVIDAD, FELIZ NATAL
Genialny
OdpowiedzUsuńSpokojnie, Ola, spokojnie.
OdpowiedzUsuńAle jak tu być spokojna, kiedy Leonetta się rozpada?
Verdas, nie spodziewałam się tego po tobie.
Zawiodłeś mnie.
Nie wiem co myśleć.
Ale rozdział i tak cudowny :)
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku Kochana! <3 :* ♥ xoxo
fantastyczny <33
OdpowiedzUsuńdodaj jak najszybciej next, bo nie mogę się już doczekać :****
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku Blair :)))
Życzę ci weny na dalsze rozdziały, zdrowia, wszystkiego co najlepsze oraz spełnienia marzeń. Oby ten rok 2015 był równie świetny jak ten :**
To i ja coś napiszę :)
OdpowiedzUsuńFoch za nie zajęte miejsce ;(
Dobra, chciałam być setnym komentarzem.
UsuńAle odechciało mi się czekania xD
Wgl miałam nie komentować, taki foch ;(
Ale skoro tyle komentarzy, to nie chcę żeby zabrakło mojego *bo to coś zmienia*, nieważne xD
Zacznę od tego: BUUU :(
Dlaczego V się wyprowadza? :(:(:( (taa, zaczynam od końca)
Ona powinna poczekać na wyjaśnienia Verdasa!
Nie lubię Cerise ;( Jest wredna ;(
Znaczy tak - lubię wrednych ludzi :D Ale no :(
A Violka zamiast otworzyć gębę to ucieka! xD
Boże, ja chcę wiedzieć co Verdas ma jej do powiedzenia!
Jeszcze będzie prosić o przebaczenie, na kolanach ;> (V)
Chcę już następny rozdział.
Bardzo :(
I jestem pewna, że będzie tak samo genialny, jak ten i poprzednie ^-^
Niespodzianka? Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć, jaką? :(
Ja chcę wiedzieć :(
Albo inaczej! Chcę już środę!
Wyślesz mi fotkę na snapie z V? ;>
Mam nadzieję że tak :D (zbaczam z tematu #MadeMyDay)
Reasumując (tylko to możesz przeczytać)
Genialny rozdział <3
Czekam na kolejny <3
Jestem taka ciekawa, co tam się stanie :(
Do następnej notki :*
(Życzenia złożę na pv, a co xd)
Sheila (Marcela :*)
Zajebisty :* kocham twojego bloga
OdpowiedzUsuńRodział jak zawsze boski ! ♡Domyślałam się, że Violetta coś odkryje z tym czerwonyn pokojem. Chciałabym zobaczyć minę Leona ... przykro że tak postąpił. Czekam na dalsze losy mojej kochaney parki pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńS.B
cudo *.*
OdpowiedzUsuńBłagam nie zostawiaj mnie w napięciu.Leon ty Zboczony debilu czekam na nexta
OdpowiedzUsuń99. Czekam na
OdpowiedzUsuń100.NEXT!!!:D
OdpowiedzUsuń100 xD!!!
OdpowiedzUsuńPauline w tym samym czasie xDDD
OdpowiedzUsuńta szczerość XD
UsuńTa wyżej dobrze gada, polać jej xD
UsuńAle to ja dałam stówkę xd
UsuńNo xD Gratulacje ;33
UsuńJuż 102 komentarze?!
OdpowiedzUsuńO Matko xD
Blair, rozdział jest cudowny ♥
Zacznę od tego, że cieszy mnie obecność Cerise.
To aż dziwne.
Ale przynajmniej wzbudziła ciekawość Violetty,
która wreszcie odkryła ten czerwony pokój ^^
Zrobiła to, na co tak długo czekałam.
Szkoda tylko, że się wyprowadziła ;(
Mogła poczekać i z nim porozmawiać.
Leoś się zdziwi, gdy wróci.
I jeszcze te zabawki porozrzucane na łóżku.
Kojarzy mi się to z Crossem ;D
Jestem ciekawa tych pierwszych słów rozdziału 22.
Doznam szoku?
Ja już chcę rozdział 22 :**
Cudowny ♥
OdpowiedzUsuńJesteś świetną blogerką.
Pozdrawiam i czekam na next!
Po prostu swietny *.*
OdpowiedzUsuńzajebisty!!! i nic więcej :***
OdpowiedzUsuńFeliz Navidad! :*
OdpowiedzUsuńBoski
OdpowiedzUsuńCzekam na NEXT
OdpowiedzUsuń