Następnego dnia
Violetta:
Niechętnie wstałam z łóżka, ale jak mus to mus. Dziś piątek, jak dobrze. Jutro poleniuchuję, a później pójdę z Victorią na plac zabaw. Nie ja będę się bawić, tylko ona. W końcu ma dziesięć lat.
Wybrałam na dziś czerwoną sukienkę, podkreślającą mój dość okazały biust. Do tego biały sweterek i tego samego koloru balerinki.
Schodząc na dół ujrzałam dwie osoby. Mężczyznę i dziewczynę, na oko w moim wieku.
-O Violetta, nareszcie się obudziłaś. - Powiedział mój tata.
-Tak. - W mgnieniu oka, pojawiłam się na kanapie obok niego.
-Violetto, pewnie nas nie pamiętasz. - Powiedział mężczyzna w średnim wieku. Skinęłam głową na jego słowa.
-W takim razie się przedstawimy. Jestem Gary, dyrektor akademii, do której dwa lata temu uczęszczałaś. A to jest Candice twoja niegdyś najlepsza przyjaciółka. - Rzekł Amerykanin. (mówi płynnie w dwunastu językach)
-Co was tu sprowadza? - Zapytałam.
-Chcemy, żebyś wróciła do szkoły. Zgadzasz się? Oczywiście, będziesz mieszkała
w swojej willi na wzgórzu w Los Angeles. Co ty na to? - Dał propozycje O'Connor.
Przemyślałam wszytko dokładnie, postanowiłam wyjechać. Bo przecież tu nic mnie nie trzyma, Ludmiła i Natalia mnie nienawidzą. León i reszta bandy ma mnie w głębokim poważaniu, a na dodatek mnie również nienawidzą.
-Ja, ja sie zgadzam. Tylko nie wiem jak tata. - Mówiła patrząc raz przed siebie, raz na bok.
-German już się zgodził, stwierdził, że przeprowadzi się razem z Tobą, Angie i Tori. Obydwie już wiedzą i się zgodziły. Angie również może znów pracować u nas w szkole, będzie uczyła śpiewu ale na innym wydziale uczelni.
-Naprawdę tato? - Zapytałam.
-Jak najbardziej. - Uśmiechnął się serdecznie.
Godzinę później:
Ja i Candice m\poszłyśmy do Studia, co prawda spóźniłam się na pierwszą lekcję, więc poszłam na drugą. Akurat była z Angie. Oczywiście Swanepoel poszła ze mną.
-Hej, Angeles! - Krzyknęłyśmy. Wszyscy zwrócili swoją uwagę na nas.
-Candice, Violetta usiądźcie. Zaraz z wami pójdę do Pablo i załatwimy te sprawy. - Powiedziała uśmiechnięta. -No dobrze dzieciaki. Dziś oficjalnie się z wami żegnam.
-Co? Dlaczego? - Zapytała Francesca.
-Dostałam propozycję lepszej, dużo lepszej pracy za granicą, w byłej, właściwie obecnej szkole Violetty.
-Angie, nie możesz! - Krzyknęła Ludmiła.
-Ty blondyna, zamknij się. Nikt nie chcę cię słuchać. - Mówiła znudzone Candice.
Dwa dni później:
Całą szóstką, tak szóstką. Ja, Angie, tata, Tori, Olga, Ramllo, Gary i my best friends - Candice, jedziemy na lotnisko. Dziś opuszczamy Buenos Aires, stolicę Argentyny, a już jutro powitamy miasto aniołów. Już nie mogę doczekać się akademii.
-Castillo come back! Szykuj się LA! - Powiedziałam na głos.
*Buenos Aires*
León:
Bez Angie, Studio, to nie Studio. Co prawda mamy nową nauczycielkę śpiewu, ale nie jest taka miła, a co za tym idzie taka fajna jak Angeles. Nie daje nam cukierków, nie śpiewamy naszych ulubionych piosenek. Tylko jakieś po niemiecku, w języku którego nie znam. A owa nauczycielka jest Niemką. Już nienawidzę tego kraju.
-Kochanie, co się stało? - Zapytała Lara.
-Tęsknie za tymi zajefajnymi lekcjami z Angie. - Powiedziałem.
-Tak, ja też, ale jest jeden plus nie ma Violetty. - Rzekła.
Ta, nie ma Castillo. Za nią też tęsknię. Co ja wygaduję! Jestem w szczęśliwym związku z Larą Heredią, i niech tak zostanie.
* * *
Rozdział czwarty opublikowany! Sukces! Pewnie się zastanawiacie do jakiej szkoły pojechała Violetta, otóż do szkoły dla modelek. Ta, ostatnio ponosi mnie za bardzo, xAdusiax wie coś o tym, hah. Nasza fascynująca rozmowa. Postaram się jutro dodać rozdział piąty, szykujcie się na zwrot akcji. Nath. <3
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńsuper rozdział czekamy na następny <3
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńmam mega bzika na punkcie twojego bloga!
ubóstwiam cie!
szkola dla modelek...cos dla nowej violki :D
oj leosiek bez panny castillo nie wyrabia psychicznie xD
jaka chora milosc xD
ale sie nie moge doczekac nexta!
zycze weny czsu i checi na napisanie nastepnego rozdzilika!
~Madziuś :***
♥♥♥ :***
Rozdział miodzio <33
OdpowiedzUsuńO widzę , że Leonek tęskni za Violettką :D
jakie to słodkie :D Wyczuwasz ten sarkazm :D
Rozdział po prostu Fenomenalny. a właściwie to czekam na Leonettkę to jednak dobrze, że Leoś tęsknie, może sobie coś w końcu uświadomi. :D
Za dużo czekolady xdd
Czekam na next i ten zwrot akcji :D
Jestem podekscytowana :D <33
rozdział cudny <3
OdpowiedzUsuńfajnie że Viola jedzie mam nadzieje ze stanie sie sławna i sobie kogos znajdzie
a Leonek bedzie zazdrosny i bedze chciał ja odzyskać..;*
ponosi mnie
Boskii ^-^
OdpowiedzUsuńLara ... ehhh szkoda gadać.
Leon co ty gadasz? Ty tęsknisz za Violettą! Lara nie jest odpowiednia dla Cb . Chyba dla nikogo :D
Czekam na next'a
~Kasiaa
Boski *.*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że tam Violettcie będzie lepiej :)
Czekam na next i w wolnej chwili wpadnij do mnie :*
Cudowny ;D
OdpowiedzUsuńAle jak ty teraz chcesz pogodzić Leonettę??
Zapraszam do mnie ;)
Pozdrawiam ;*
2 rozdziały w jeden dzien...
OdpowiedzUsuńAwwww....
Wiesz? Kocham ten blog.! <33
Violka wyjechała do LA
Czekam... :3
Gabi <333
SUPICIO !! :d HEheheh
OdpowiedzUsuńViola Modelką LEoś bd zazdrosny :* mój słodziaku :D <3
Arrr <3 Jaram się tym rozdizalem :3
Super;-)
OdpowiedzUsuńViola wyjechała;-( Dlaczego??
Jestem ciekawa rozwoju akcji
Czekam na next:D
Super rozdział Violetta i szkoła modelek świetny pomysł.Leonek tenskni za Violą jak mi przykro.Czekam na LEONETTE!!!:)
OdpowiedzUsuńŁiiii Leoś tenskni Leoś tenskni dobrze że BFF Vilu powiedziała Lu zamknij się. już widziałam jej mine ;) Musze się uspokoić. a co do rozdziału EKSTRA BOMBOWY
OdpowiedzUsuńBoski jak zwykle,
OdpowiedzUsuńO Leonek tęskni za Viola
Czekam na next
Tini
OOOOO Czekam na ten zwrot akcji :D
OdpowiedzUsuńViola modelka????? Spoko ;)
Leoś tęskni <3
Fran <3
Super, super i jeszcze raz super:P
OdpowiedzUsuńCastillo come back-> rozwaliło mnie to:))))))
Leoś tęskni za Violetką:)
Oooooooooo<3<3<3<3
Vilu modelką???
Nie mogę się doczekać zwrotów akcji;)
Love^.^ i czekam na nowy rozdział mam nadzieję, że będzie jutro:)))))))
Czekam na zwrot akcji <3
OdpowiedzUsuńModelka z Violi była by świetna, jestem za <3
Po prostu rozdział boski + szablon cudowny *-*
Zapraszam do sb: http://escucha-mi-cancion.blogspot.com
Super !
OdpowiedzUsuńPs. Kiedy next i kiedy nasza leonetta będzie razem ?
Super !
OdpowiedzUsuńŚwietny roździał. Naprawde piszesz.niesamowicie. Nie mogę się doczekać następnego.
Viola dobrze postąpiła wyjeżdżając i powracając do swojej starej szkoły.
A Leon? Już za nią tęskni, ake ma swoją ,, piękną, najlepszą pod słońcem" dziewczyne.
Podoba mi się to, że twoje opowiadanie jest inne, że Violetta jest ostra, bo we wszystkich jest potulną dziewczyną. Ale bardzo spodobał mi się twój pomysł i sposób pisania.
Na ten twój blog wchodzę po sto razy dziennie zobaczyć czy nie ma roździału. Rano wstaje i wchodzę na niego. On jest super.
Wszystkie roździały chociaż jest ich mało są boskie.
Kocham ten blog! <3
Super znowu sie z toba zgodze.
UsuńCudny rozdział ! ^.*
OdpowiedzUsuń'' Castillo come back. Szykuj się na LA! '' - no to w trasę ;3
Mam nadzieję, że Leon coś tam pokombinuję i zobaczy Viluśkę jeszcze raz xd ;D
Candice jest mocna xd
Gorąco proszę o nexta ( czyt. perełkę ;3 )
Zapraszam do mnie ! ;D Liczę, że wpadniesz xd
Sorry za taki krótki komentarz xd
Ciao, xoxo ; *
~ Martyna .
Jak zwykle rozdział wspaniały. Tylko trochę szkoda, że Vilu wyjeżdża... :'(
OdpowiedzUsuńAle i tak świetnie się to czyta, pozdrawiam i czekam na nexta! ;*
Awwwwwwwww czad <3
OdpowiedzUsuńhyhyhyh lubię niespodziewane zwroty akcji :*
Biedny Leoś też nie lubi Niemców i języka niemieckiego tak samo jak ja :*
Już lubię Candice bo mi się kojarzy z taką jedną aktorką którą ubóstwiam <3
Czekam na nexta *.*
Świetne mam nadzieje że szybko dodasz kolejny. Zapraszam na mój blog www.miloscmuzykapasjavioletty.blogspot.com mam nadzieje ze skomentujesz
OdpowiedzUsuńNajlepsze momenty to:
OdpowiedzUsuń"- Ty blondyna, zamknij się. Nikt nie chce cię słuchać. - Mówiła znudzona Candice."
" Ta nie ma Castillo. Za nią tez tęsknię,"
Czyli, że Leon tez ma jakieś uczucia.
Już nie mogę się doczekać następnego.
Pozdrawiam<3
Awwwww *-*
OdpowiedzUsuńLeoś tęskni za Castillo buahahahahha xd wiedziałam! XDD
Ahhh, cosie porobiło xD
cóż, czekam z niecierpliwością na następny <3
Pozdrawiam ;*
Bardzo fajny!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na next :)
Zapraszam do mnie http://suzy-story-violetta-dorosla.blogspot.com/
Suzy
kiedy 5 i 6 ?
OdpowiedzUsuńNie będę się rozpisywać, bo inni zrobili to już za mnie.
OdpowiedzUsuńDopiszę tyloko to co najważniejsze w wielkim skrócie.
Leolara... *-*
Wole Leonette! <3
Viola modelka ? ^^
Cuuudny rozdział!
Wpadniesz do mjie?
Ambraa.<3
Boskie kobieto! Szacuuun :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę napisałaś niesamowicie! Wszystko mi się w tym rozdziale podoba. Lubię zwroty akcji! Oj joj joj! Leoś coś poczuł do Violci? <333 Kiedy on się skapnie, że ją kocha, ja się pytam... Fajnie by było gdyby do niej pojechał jak się skapnie... byłoby tak romantycznie :*** Ale kiczowato XD
Po prostu cię uwielbiam! <333 I LOVE NATHALIA !!!! <3333
Czekam z utęsknieniem na siódmy rozdział na drugim blogu i pozdrawiam!
Cudownego Nowego Roku! I aby wszystkie Twoje noworoczne postanowienia się ziściły! :***
xoxo
Vielet Pasquarelli <3
kiedy w końcu ten next ????? ps. i love juu
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://leon-y-violetta-leonetta.blogspot.com/?m=0
Dopiero zaczynam wiec prosze o komentarze.
Mega, super, extra!!!!
OdpowiedzUsuńKochammmmmmm♥♥♥♥♥♥♥♥
Choć jestem nowa to twierdzę że twój blog jest najlepszy.♥♥♥♥♥♥♥♥
Lodo♥♥♥
Boski... brak mi słów. dodasz szybko next
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
kontynuuję rozdziały na nowym blogu.
leonetta-znapisami-opowiadania.blogspot.com
Kiedy next?
OdpowiedzUsuńBoooskiii :** W ktorym rozdziale bedzie '' Leoneta come back ! '' ? XD
OdpowiedzUsuńno właśnie?
Usuńa przy okazji świetny rozdział jak zawsze
Super :D świetnie chcem dalsze rozdziały :D WSZYSTKO SUPER
OdpowiedzUsuńsupcio :D
OdpowiedzUsuńcudownie<3
exstra xD