niedziela, 2 lutego 2014

Rozdział 11 - Nasze ciała splecione

Narrator:
   Szatynka oderwała się od Meksykanina.
   Strzeliła mu po raz kolejny tego dnia z liścia.
   Zaczęła się z nim kłócić.
-Co to miało do cholery znaczyć!  - Krzyknęła.
  Brunet spuścił głowę.
-No słucham! - Powiedział już spokojniej. - Wiedziałam.
  Zaczynała odchodzić jednak brunet złapał ją za nadgarstki i przysunął bliżej siebie.
-Przepraszam, okej?! Jestem dupkiem, idiotą, ciotą, debilem, długo by wymieniać, ale wiem jedno kocham Cię. Tak! Dobrze słyszałaś kocham Cię Violetto Castillo. Proszę wybacz mi, że przez te siedem długich lat uważałem Cię za morderczynię i dziwkę, jednak w głębi duszy Kochałem w dalszym ciągu Ciebie. Tą skromną siedemnastolatkę, z pięknymi brązowymi oczami i słodkim noskiem. Przez te tysiące dni tęskniłem z twoimi jagodowymi ustami (pomadka Violetty była o smaku jagody).  Za twoim uśmiechem, za wszystkim związanym z Tobą. Każdego dnia wracając ze Studia szedłem obok Twojego byłego domu. Głęboko wierzyłem, że kiedyś wrócisz, że będziemy razem. I, to wszytko w co uwierzyłem, w głębi serca miałem nadzieje, że to nieprawda. Jednak  dałem się nabrać. Violetto, proszę wybacz mi. - Błagał Verdas.
  Zaśmiała się, zbiło go z tropu.
-Jesteś idiotą, skurwysynem i skończonym dupkiem. Nawet nie wiesz, jak ja się wówczas czułam. Upokorzona, zraniona, porzucona, wiesz kim byłam? Wrakiem człowieka, a wiesz dlaczego? Bo ciebie kochałam idioto! Mam ci wybaczyć? Ty sobie jaja ze mnie robisz? Skąd mam widzieć czy to nie durny plan twojej żonusi. - Krzyknęła.
-Violetta. Ja i Lara rozstaliśmy się, wczoraj. - Zaśmiała się szatynka. - Zdradziła mnie, na dodatek jest w ciąży z jakimś fagasem. Proszę wybacz mi. - Mówił smętnym głosem.
-Ah, wybaczyć Ci wybaczę, ale to nieznaczny, że będzie jak dawniej. Zraniłeś mnie, upokorzyłeś mnie. Także nie licz na nic więcej, niż zwykłe "cześć". - Oznajmiła j poszła, zostawiając go tam samego.

Dziesięć minut później:
Violetta:
  Siedzę na swoim miejscu, udaję, że jest wszytko w porządku co nie jest prawdą.  Podczas tego pocałunku czułam się za dawnych, wspaniałych lat.
  Miałam wtedy wszytko. Kochającego chłopaka i bandę szalonych przyjaciół. Wszystko to znikła w mgnieniu oka.
  Do dziś pamiętam, nasze wypady do wesołego miasteczka czy Starsbuck.
  Mimowolnie się uśmiechnęłam.
-Co ty się tak uśmiechasz. - Zapytała moja siostra, która była obejmowane przez Diego.
  Chyba będę musiała mu wyjaśnić kilka spraw.
-Przypomniało mi się coś. - Odpowiedziałam, zgodnie z prawdą.
-Co? - Padło pytanie z ust Federico.
- Cztery lata temu w Miami byliśmy równo uchlani, szliśmy przez molo, byli jeszcze z nami Candice i Zac.  tak się schlałeś, że nogi Ci się plątały i stanąłeś  przy barierce. Jednak przez przypadek Candy zrzuciła Cię, ja i Twój, już były wspaniałomyślny przyjaciel podbiegliśmy do niej. I śmialiśmy się z was.Okazało się, że woda sięgała Ci do kostek. - Wszyscy padli ze śmiechu.
  Usłyszałam piosenkę Dj Got Us Fallin' in Love.
-Chodź. - Powiedział Verdas.
  Niechętnie oderwałam się od stołu, no, ale jak mus to mus.
  Zaczął śpiewać.

Znów na parkiecie, 
nasze ciała splecione.
Poddane rytmowi 
szalonej muzyki. 
Dzięki Bogu koniec tygodnia
Jesteśmy jak zombi, 
przywróceni do życia.
Przywróceni do życia. 
Nagle ręce do góry. 
Nie panuję nad mym ciałem. 
Czy my już się kiedyś nie spotkaliśmy?
Zapamiętał bym te oczy, oczy, oczy.
Bo dziś skarbie.
Dj znów rozkochał nas w sobie.
Więc tańczymy jakby to była ostatnia noc w naszym życiu. 
Bo dziś skarbie.
Dj znów rozkochał nas w sobie.

(...)

  Podczas naszego tańca wszyscy zgromadzili się wokół nas.
  Widziałam zdziwioną minę Ludmiły.
  Nie ukrywałam spodobało mi się to, a gdy mnie podnosił czułam się jak anioł zakochany w śmiertelniku.
~Ogarnij się Castillo, OGARNIJ!~ Pomyślałam, w porę się opamiętałam. Nasze usta dzieliły milimetry, zmyliłam go i pocałowałam w policzek.
  Jak inaczej? Nie jest moim facetem, w takim razie automatycznie odpadają usta.
  Wszyscy zaczęli buczeć, a na twarzy Verdasa było widać lekko smutek.

* * * * * *

Mamy 11 rozdział. Taniec Leonetty i opowiadanie z przeszłości. 
Nie przedłużam, bo obecnie piszę rozdział 1 na mojego noweg bloga prowadzonego z dwiema wspaniałymi dziewczynami Axi i Catvang kocham was <3 
Zapraszam was oficjalnie na prolog http://me-encanta-leonetta.blogspot.com/ już niedługo wspomniany rozdział. Opowiadanie jest inne niż wszystkie ;D 

31 komentarzy:

  1. Rozdział boski *.*
    czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie:)
    Ale mu Violetta nagadała!! I dobrze niech wie, że tak łatwo nie będzie<3
    Uwielbiam ten film<33
    Czekam na next;D
    Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski!!
    Piosenka bardzo fajna, jak i taniec Leonetty.
    Czekam na kolejny z niecierpliwością!<33

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle rozdział jest boski.
    Takie piękne wyznanie Leona.
    Odpowiedź Violi była poprawna.
    Powinna tak zrobić.
    Podoba mi się historia z przeszłości.
    Już nie mogę się doczekać następnego.
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski jak zawsze.Czemu Viola taka niegrzeczna?:)A kiedy będzie Leonetta.Błagam zrób ją szybko.Udanego dnia w szkole .Ja też niestety tam idę
    Kaja Verdas

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział Boski .
    Wyznanie Leona było takie słodkie <3
    Lecz wszystko Viola popsuła .
    I się z tego powodu cieszę .
    Taniec <3
    Czekam na 1 rozdział na twoim nowy blogu .
    ~ Mechi

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeej!
    Dodałaś!
    Kocham!
    Leoś ... Myślałeś że bd tak łatwo? ;D
    Wpadnij do mnie... www.yo-tengo-un-plan-siempre.blogspot.com
    P.V.<333

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo smutam ale no leon powinien walczyć
    czekam na nexta i mam nadzieje że będą bliżej siebie zapraszam http://leonettafolewernew.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne.Dobrze Viola powiedziała Leonowi.Niech sobie nie myśli że Violka tak szybko mu wybacz niech się postara.Jak zwykle rozdział :super.Kilka razy dziennie wchodzę aby sprawdzić czy pojawił się rozdział. Z niecierpliwością czekam na następny świetny rozdział.Werka Leonetta. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski jakzawsze czekam na nexta z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo <3
    Z niecierpliwością czekam na next!
    ~Pati^^ ;***

    OdpowiedzUsuń
  12. Leonetta powraca! ;3
    Na waszego bloga juz wpadalam ;***
    Ja wiem, ze swietnie piszecoe *-*
    Tak, wiec weny i pomyslow ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Kiedy next? To jest pytanie nie na miejscu.

      Usuń
    2. Przecież w informacjach na stronie jest napisane , w jakich dniach można się spodziewać rozdziałów. :)
      Więc po co to pytanie ? :P

      Usuń
  14. Cudo *.*
    Leonetta <3333333333
    Pocałunek, taniec OMG
    Kocham Twojego bloga xd
    I serdecznie zapraszam do mnie na: lu-fe-vio-le.blogspot.com

    Weny, szybkiego next i dobrze rozwijającego się nowego bloga ;**

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny, z resztą jak zawsze. :) Piękny nowy wystrój. Życzę Ci powodzenia na nowym blogu i gratuluję Ci 100 obserwatorów! :)
    Pozdrawiam
    Vielet <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Boski rozdział <3
    Strasznie długo czekałam ale było warto xD
    Pocałunek, taniec om czy zbliżamy się do Leonetty ?
    Oby tak bo już nie mogę się doczekać :D
    Czekam na następny ;)
    Pozdro :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniały rozdział.
    Fajny pomysł na tą opowieść z przeszłości.
    Taniec Leona i Violetty <3
    Już mogę się doczekać następnego rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Super rozdział! <3
    Czekam na next'a! ;D
    Kocham twojego bloga! <3 <3 <3 <3 <3 !
    Zapraszam do siebie; http://leon-y-vilu.blogspot.com/
    Mam nadzieję, że wpadniesz ;)
    Całuję i pozdrawiam ;***

    OdpowiedzUsuń
  19. Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu www.yo-tengo-un-plan-siempre.blogspot.com
    Informacja pojawią się za ok. 30 minut ;)
    P.V.<333

    OdpowiedzUsuń
  20. Daj nexta
    zapraszam

    http://leonetta-znapisami-opowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Superowy rozdział !!! Jestem pod wrażeniem !!!
    Życzę weny !!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny rozdział, tylko dlaczego w policzek a nie w usta??? :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Rozdział cudowny. <333
    Uwielbiam Cię <333
    Czekam z niecierpliwością na next <3333

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham
    I ten tytuł
    I teraz czego się spodziewać xD
    Haha verdas łatwo nie będzie
    Już widzę przyszłe rozdziały ;p
    Jak koń pod górkę xD

    Nie moge sie doczekac nastepnego

    Zycze weny czasu i checi na napisanie nexta

    Całuję ;*
    ~Madziuś

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  26. Plisss o next czekaaam z nie cierpliwością !! Razem z koleżanką (czytamy w dwie)

    OdpowiedzUsuń
  27. no extra !!! Bardzo mi się podoba twoje opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Co to za piosenka. Kochana???

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy